piątek, 27 kwietnia 2012
Trufle czekoladowe
Na blogu znaleźć możecie kilka przepisów na trufle. Dziś do mojej truflowej kolekcji dorzucam kolejną propozycję – trufle czekoladowe. Krótko i na temat: niezwykle łatwe i szybkie w wykonaniu, niezwykle smaczne, zbyt szybko znikające, idealne na podarunek. Z podanych składników wychodzi 20-25 trufli.
czwartek, 26 kwietnia 2012
Cukrowe ciasteczka
Dziś propozycja prosta i tradycyjna. Kruche ciasteczka z cukrem. Takie, jakie każdy pamięta z dzieciństwa. W moim domu gościły niezwykle często. Mama przygotowywała ciasto, rozwałkowywała je na cienki placek, a ja wykrawał ciasteczka za pomocą szklanki (szklanka zawsze występowała w roli foremki do ciastek :)). Posypane cukrem ciasteczka lądowały porcjami w piekarniku. Po upieczeniu trzeba już tylko było poczekać, aż ostygną. Oj, z tym czekaniem to bywało ciężko. Dziś nie jestem bardziej cierpliwy i pierwsze ciastko zjadłem zanim zdążyło ostygnąć. Ciasteczka posypałem kolorowym cukrem: odrobinę barwnika rozpuściłem w niepełnej łyżeczce letniej wody i wymieszałem z cukrem, a następnie pozostawiłem na kilka godzin, aż cukier całkowicie się wysuszy. Zwykły cukier (lub cukier brązowy) również się nada. Będzie nawet bardziej tradycyjnie.
wtorek, 17 kwietnia 2012
Tarta z musem czekoladowym
Mam nadzieję, że po słodkim wielkanocnym przejedzeniu (baby, mazurki, serniki... z całą pewnością w ilościach nieprzyzwoitych) nie pozostał już ślad, bo dzisiejsza moja propozycja jest zdecydowanie dla osób z dużą tolerancją na słodycz. I niech nikogo nie zwiodą pozory! Tarta, choć wygląda na delikatną i lekką, niewinna nie jest. Niejednego czokoholika rozłoży na łopatki już przy drugim kawałku. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale wątpię, by ktoś dał radę dwóm solidnym porcjom :). Tarta jest pyszna, bardzo czekoladowa i niezwykle sycąca. Z pewnością obdzielić nią można sporą gromadkę gości. Zdecydowanie nie dla osób na diecie bezsłodyczowej.
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Tarta pomarańczowa
Kolejna tarta cytrusowa. Na blogu prezentowałem już tartę limonkową oraz tartę cytrynową (obie wyśmienite). Tym razem czas na wersję pomarańczową – niezwykle delikatną i zarazem bardzo aromatyczną. Po pierwszym kawałku skusiłem się na kolejny. Większość z was też się skusi...
Subskrybuj:
Posty (Atom)