Mam nadzieję, że po słodkim wielkanocnym przejedzeniu (baby, mazurki, serniki... z całą pewnością w ilościach nieprzyzwoitych) nie pozostał już ślad, bo dzisiejsza moja propozycja jest zdecydowanie dla osób z dużą tolerancją na słodycz. I niech nikogo nie zwiodą pozory! Tarta, choć wygląda na delikatną i lekką, niewinna nie jest. Niejednego czokoholika rozłoży na łopatki już przy drugim kawałku. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale wątpię, by ktoś dał radę dwóm solidnym porcjom :). Tarta jest pyszna, bardzo czekoladowa i niezwykle sycąca. Z pewnością obdzielić nią można sporą gromadkę gości. Zdecydowanie nie dla osób na diecie bezsłodyczowej.