środa, 2 listopada 2011

Cukierek albo psikus

Halloween minęło. Zwyczaj ten w Polsce pojawił się pod koniec lat 90. i z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Jednym przynosi wiele frajdy, inni patrzą na niego z wielką dezaprobatą. Niemniej jednak dla kucharzących, zwłaszcza blogowiczów, to okazja do kulinarnych szaleństw. W tym roku na blogach królowały bezowe duchy i paluchy wiedźmy, które zagościły także i u mnie (na krótko, bo ostatecznie powędrowały na halloweenowe party, na którym zostały pożarte przez żądnych słodkiej krwi imprezowiczów). Dla tych, którzy jeszcze nie spotkali się z paluchami zamieszczam przepis.



SKŁADNIKI 
- 150 g miękkiego masła
- 110 g (1/2 szklanki) cukru pudru (użyłem zwykłego dla efektu porowatej skóry :))
- 320 g (2 szklanki) mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta proszku do pieczenia
- 2 łyżki mleka
- kilka kropel aromatu migdałowego
- migdały
- czerwony lukier

1. Nagrzać piekarnik do temperatury 200°C. Natłuścić blachę.Migdały sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki. Pozbawione skórki podzielić na połówki.

2. Masło posiekać z mąką, proszkiem do pieczenia i cukrem. Dodać jajko, mleko i aromat migdałowy. Wyrobić na jednolite ciasto. Schłodzić przez 30 minut.

3. Z kuli odrywać kawałki ciasta i formować z nich paluchy długości ok. 10 cm i grubości nie większej niż ludzki palec. W miejscu paznokcia umieścić migdał. Wałeczek naciąć nożem w miejscach, w których zgina się palec. Paluchy ułożyć na blasze. Piec przez 10-15 minut. Upieczone i ostudzone udekorować czerwonym lukrem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...